Nauka za granicą, kariera w Stanach? Podróż dookoła globu? Wszystko jest możliwe. Świat stoi przed Twoim dzieckiem otworem! Aby jednak w pełni skorzystać z tego, co daje nam współczesny świat, należy doskonale posługiwać się językiem angielskim. Naukę języka angielskiego warto zacząć już od najmłodszych lat. Naukowcy twierdzą, że to w pierwszych pięciu latach życia dziecka mózg jest najbardziej chłonny. Przyswaja informacje najszybciej, a obcy język wydaje mu się tak naturalny, jak ojczysty.
Dlatego nie warto zwlekać – Twoje dziecko podziękuje Ci za inwestycję w jego przyszłość! Szkolenia językowe można prowadzić już w grupie rocznych brzdąców, jeśli polegają one na naturalnym kontakcie z językiem angielskim. Piosenki, gry, czy choćby zwracanie się do dziecka po angielsku pozwala na „osłuchanie się” z językiem, co stanowi bazę dla przyszłej edukacji. Z kilkulatkami można już wprowadzać naukę słówek, wyjaśniać różnicę między angielskim a językiem ojczystym, prowadzić zabawy grupowe, bardziej skomplikowane piosenki. Kursy angielskiego dla dzieci to przepustka dla lepszej przyszłości. Wśród wielu kursów i zajęć pozalekcyjnych, warto zapisać dziecko właśnie na kurs angielskiego.
Badania pokazują, że dzieci, które szybko przyswajają pierwszy język obcy, łatwiej radzą sobie z kolejnymi. Dziecko ma szansę na lepsze stopnie, uznanie nauczycieli i kolegów. W przyszłości będzie otwarte na świat, skłonne do poznawania innych ludzi i kultur. Co ważne, nauka języka angielskiego od najmłodszych lat uczy też samokontroli, samodyscypliny, systematyczności. Dziecko ma również sporo radości – poznaje nowe, obce słówka, potrafi komunikować się na wakacjach. Jest to szczególnie ważne, jeśli rodzice nie mają czasu lub specjalistycznych, pedagogicznych kompetencji do samodzielnego monitorowania progresu ucznia. W takim wypadku należy zaufać wykwalifikowanym lektorom.
Artykuł dzięki: York – szkoła języków obcych.