Będąc właścicielem samochodu musimy być świadomi, iż karoseria ulega rychłemu zniszczeniu i od czasu do czasu potrzebuje odnowienia. Uspokajamy od razu wszystkich zatroskanych kierowców, którzy nie chcą wydawać fortuny. Nie jest to drogi zabieg, lakierowanie to usunięcie zardzewiałych części czy też innych zabrudzeń, a nie wszystkich naszych oszczędności.
Lakierowania auta rozpoczyna się od usunięcia starego lakieru papierem ściernym. Następnie myje oraz otłuszcza się nadwozie, aby nałożyć podkład. Sprzęt lakierniczy wymaga od lakiernika, aby baza była całkowicie wygładzona. Bowiem tylko na takiej wyczyszczonej powierzchni możliwe jest nałożenie kolejnej warstwy. Należy później odczekać dłuższą chwilę, aby położyć na wierzch lakier bezbarwny. Całość procesu kończy skrupulatne polerowanie, które jest niczym wisienka na torcie.
Ciekawostką jest nowa metoda – lakierowanie na mokro. Sprawdza się ona doskonale tam, gdzie nie potrzebujemy użycia szpachli na nowych elementach. Nie musimy się także martwić szlifowaniem poszczególnych warstw, gdyż nakładamy je na siebie w niewielkim odstępie czasu. Położenie pierwszej warstwy wymaga użycia środka, który przeciwdziała korozji. Podłączony do prądu lakierowany element zanurzany jest w farbie. Zapewnia to dokładność oraz wgląd do trudno dostępnych dla ludzkiego oka fragmentów. Drugą warstwą będzie pomieszana z rozpuszczalnikiem i utwardzaczem farba. Zalecane jest nakładanie bezbarwnego lakieru w krótkim odstępie czasu. Często widzimy, iż całe płaty farby odpadają od karoserii, jest to wynikiem zbędnego długiego czekania na wyschnięcie wcześniejszej bazy.
Jeżeli decydujemy się na samodzielne realizowanie lakierowania to pady polerskie będą nam niezbędne. Pamiętać jednak należy, że cały proces to trudna sztuka. Należy znać się na lakierowaniu, aby uniknąć niepożądanych efektów i nie zniszczyć samochodu. Sami możemy sobie zaszkodzić, dlatego warto oddać auto pod opiekę profesjonalistów.